24.07. Kowidki wracają zgodnie z regułą wahadła.

1

24 lipca, dzień 874.

Wpis nr 863

zakażeń/zgonów

642/0

Ja mam taki barometr. Po prostu zbieram sobie źródła i widzę co idzie. Po źródłach. Kowid – wiadomo, na początku monotematyka, ale zaczęły się pojawiać zjawiska polityczno-obyczajowe, co dało mi asumpt do obyczajków, ale też wskazywało, że idzie nowy temat, czyli kowidowe przekształcenie świata, dłuższe i bardziej trwałe niż epidemiologiczne. Potem, jak nożem uciął, przyszła wojna i tematy kowidowe zniknęły aż tak bardzo, że źródła wyschły i trzeba się było przerzucić. Teraz wojna się już nudzi, i światu, i mediom i zaczynają się pojawiać kowidki, czyli tematy jedne wypierają drugie, narracja goni narrację i ginąca cywilizacja jest jak mama opowiadająca dziecku bajki przed snem. Najlepiej gdyby były już znane, bo to chodzi nie o to by zaciekawić, ale właśnie uśpić czymś znanym. A więc kowidki wracają i to w dawkach skumulowanych. Głównie charakteryzują się dystansem oraz tym, że przychodzą rachunki, czyli badania i człowiek ma uciechę jak tu się ta usypiająca matka medialna musi nakombinować, by bajeczka wyszła.

No, bo takie drzewa. Nie wiem czy wiecie, ale przenoszą wirusa. Mechanizm jest zatrważająco prosty. Drzewa przecież emitują około 1.500 ziaren pyłku na metr sześcienny, a jak wiadomo takie pyłki to mogą roznosić koronkę. No i mamy to. I niech mi tu nikt się nie naśmiewa z takich decyzji, jak zakaz chodzenia do lasu. Teraz wiadomo, że światła śp. Rada Medyczna miała rację i swoje rekomendacje oparła na takich właśnie badaniach. Tak to jest jak się rzuca pyłki przed wieprze.

Drzewa to pikuś. Teraz kury, a właściwie, par excelance, jaja. Naukowcy odkryli, że jak się zaszczepi na kowid kury, to te przeciwciała przekazują do własnych jaj. I tu mamy morze możliwości. Po pierwsze nie wiadomo czy białko kolcowe osadza się w żółtku czy w białku. Po drugie można foliarzy zrobić w bambuko, bo to towarzystwo się zarzeka, że się nie ukłuje za boga. A tu w jajeczku – cyk i gościu jednak jest dziabnięty. I to ile razy. Jakie tam czwarte, czy piąte, przypominające i wzmacniające. Codziennie z jajecznicą czy na miękko każdy będzie szczypany regularnie. To jest pomysł, bo zamiast certyfikatu szczepiennego będzie się pokazywało zdjęcie z Insta jak się spożywało jajecznicę z trzech na boczku i do widzenia. I jeszcze te masowe szczepienia na Wielkanoc…

No to jak szczepimy to na całego. Pszczółki. Jak już pisałem mamy klęskę roztoczy warrozy, która wykańcza pszczoły. Naukowcy wpadli na pomysł, by zaszczepić pszczoły sokiem mRNA. Nasza szczepionka ma mieć tę cechę, że powoduje zatrzymanie się rozmnażania roztoczy. To ciekawe, bo jak donoszą naukowcy, szczepionka nie ma takich cech w stosunku do ludzi, czyli karmiące, spółkujące osobniki mogą się szczepić, zaś roztocza mają przechlapane. Nikt nie wie jak taka szczepionka ma się z żołądka pszczoły przenieść na całe jej ciało, żeby ją wchłonęły roztocza. Tu też jest zagadka, bo znowu naukowcy utrzymują, że jak się człowiek zaszczepi w rękę, to tylko tam pozostaje szczepionka, choć znajdują się jej ślady w różnych organach ludzki, co dowodzi, że tzw. biodystrybucja szczepionki nie jest do końca bezpieczna. Jak widać u pszczół działa totalnie, a więc nauka kluczy. O tym co się dzieje z mRNA w przypadku przenikania do miodu jakoś naukowcy milczą. Może to będzie to samo jak z powyższymi jajami.  Będziemy szczepieni, jak nie jajeczkiem, to miodkiem i nawet tego nie zauważymy. Cwana ta Big Farma. Szczepionki nie schodzą, a tak zaszczepić miliardy kur i pszczół to nadwyżki jakoś zejdą.

Przychodzą dane dotyczące nadumieralności. W dodatku w krajach które są zaszczepione po kokardę wychodzi, że umierają zaszczepieni. No wiadomo, że jak już nie ma nieszczypniętego w takim kraju, to kto ma umrzeć, jak nie zaszczepieni. Ale czemu nadmiarowo? I czemu tak nagle i ostro w górę?

No bo taka np. Wielka Brytania. Też można porównać kogo kosa kosi.

A szczepić się trzeba. W końcu trzeba wydać wojnę temu śmiertelnemu zagrożeniu. „Brytyjczycy przebadali pacjentów zakażonych koronawirusem i wyróżnili dwa główne objawy COVID-19 podczas NOWEJ FALI ZAKAŻEŃ. Są to ból gardła i ból głowy. Pacjenci skarżyli się także na niedrożność nosa i kaszel”.

A Piotr Witczak, odwrotnie, donosi, że wedle badań naukowych szczepienie powoduje większe zagrożenie niż infekcja, przeciwko której jest ordynowane. „Boostery doprowadzą do akumulacji białka S w organizmie i dodatkowo zwiększą ryzyko chorób narządów (mózg, serce, szpik kostny, układ odpornościowy)”. Czyli jak pisałem – szczepionka przenosi się z kur na jajka, z pszczół na roztocza, ale u człowieków to tak nie działa, to jasne, c’nie?

Jest nadzieja. Portugalski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że izolacje i kwarantanny są niezgodne z konstytucją. Aż się rzuciłem, by poczytać co oni tam mają w tej konstytucji czego my nie mamy, by tak samo orzec. I nic specjalnego, normalne zaśpiewy o wolnościach, jak u nas. Widać, że to chodzi o interpretację. I czemu tu się dziwić opozycji, że tak atakuje tzw. Trybunał Przyłębskiej? Aż sprawdziłem jak by to było po portugalsku. To by był Trybunał Caupersa. Ciekawe czy on tam też dobrze gotuje i czy w ogóle mają tam jakiegoś prezesa?

Francja odrzuciła propozycje partii makrońskiej, by wprowadzić paszport kowidowy. Było to historyczne porozumienie ponad podziałami, bo przeciwko zagłosowała egzotyczna koalicja prawicy i lewicy. Może to być koniec z europejskim wprowadzeniem paszportu na skalę kontynentu. Choć przypadek konstytucji europejskiej, która została odrzucona przez narody w referendach, a i tak wróciła tylnymi drzwiami jako zapisy w traktacie lizbońskim, nie napawa optymizmem. Nie mniej warto to obejrzeć.   

Pamiętacie tę powtarzającą się sekwencję, gdy się gasi eurosceptyków? Jak nie chcesz z Unią to zostaje ci tylko kierunek białoruski. Taka to była (?) alternatywa. I co teraz? Gdzie wolelibyście?

Jak już pisałem kowid ma też dobroczynne skutki. Leczy różne choroby. Na ten przykład grypę. Przyszły optymistyczne dane z USA. I jak tu wykańczać takiego dobroczyńcę szczepieniami?

My tu pitu-pitu po świecie i prawie zapomnieliśmy o Polsce. A tu mamy nowe objawy. Tym razem kowidoza sądownicza. Cytat dedykuję wszystkim, którzy choć raz spóźnili się ze składką do ZUS: „Bezkarność mafii lekowych. GIF wymierzył ponad 664 mln zł kar na nielegalny wywóz leków z Polski. Państwo ściągnęło z tego 95 tys. zł. Sprawa o wywóz leków o wartości 30 mln zł została umorzona, bo kobieta za to odpowiedzialna po prostu przeprosiła.”

Wypatrzył Jerzy Karwelis

Wszystkie wpisy na moim bloguDziennik zarazy”.

About Author

1 thought on “24.07. Kowidki wracają zgodnie z regułą wahadła.

  1. Ten ostatni news w zasadzie przykrywa te wcześniejsze. No bo jak z 664 mln ściągnięto 95, a ona przeprosiła. To w zasadzie nic się nie stało. Ja bym jeszcze, w związku z przeprosinami, oddał te nieuzasadnione pieniądze zabrane przez państwo. Jak w Biblii. Nie ważny rachunek sumienia, ważny żal za grzechy i MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWY. Widocznie ona tak zrobiła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *