25.11. To jak, kurde, w końcu jest?
25 listopada, dzień 633. Wpis nr 622 zakażeń/zgonów 3.434.272/82.186 Ale był dzisiaj dzień! Foliarstwo i antyszczepionkowcy, a raczej ludzie rozsądni...
25 listopada, dzień 633. Wpis nr 622 zakażeń/zgonów 3.434.272/82.186 Ale był dzisiaj dzień! Foliarstwo i antyszczepionkowcy, a raczej ludzie rozsądni...
24 listopada, dzień 632. Wpis nr 621 zakażeń/zgonów 3.456.789/81.686 No i pogadali. To znaczy odbyło się zapowiadane przeze mnie spotkanie...
23 listopada, dzień 631 Wpis nr 620 zakażeń/zgonów 3.377.698/81.228 Niedawno spekulowałem jak to było z tą ustawą dotyczącą obostrzeń i...
22 listopada, dzień 630. Wpis nr 619. zakażeń/zgonów 3.357.763/80.830 Wali się. Głównie narracja. Bowiem oprócz długu zdrowotnego mamy dług logiczny,...
21 listopada, dzień 628. Wpis nr 617 zakażeń/zgonów 3.345.388/80.822 Jest taka anegdotka, niebezpieczna, gdy pozna ją żona: Mąż wraca nad...
20 listopada, dzień 627. Wpis nr 616 zakażeń/zgonów 3.326.424/80.781 Miało być dzisiaj o Gibraltarze, czyli światowej skuteczności szczepionek, ale ważna...
19 listopada, dzień 626. Wpis nr 615 zakażeń/zgonów 3.303.046/80.399 Jednak chłopaki potrafią budować napięcie. Ale tak właściwie to nie wiadomo...
18 listopada, dzień 625. Wpis nr 614 zakażeń/zgonów 3.279.787/79.994 Miałem dziś fajny temat kowidowy, ale muszę go odłożyć, bo mi...
17 listopada, dzień 624. Wpis nr 613 zakażeń/zgonów 3.254.875/79.624 Jest taki dr Wojciech Szewko, specjalista ds. wschodnich. Śledzę go często,...
16 listopada, dzień 624. Wpis nr 613 zakażeń/zgonów 3.230.634/79.161 Jestem na zwolnieniu już ponad tydzień i odtwarza mi się „syndrom...