17.04. Z maskami na dłużej?

17 kwietnia, dzień 45.

Zakażonych/zgonów/ozdrowień

8379/332/866

Opublikowano ciekawy raport na temat czterech faz pandemii. Analiza każdej z nich pozwoli nam zobaczyć, gdzie teraz jesteśmy i co nas czeka, a także co musi zostać osiągnięte, by przyspieszyć przejście do lżejszych etapów.

Otóż pierwsza faza, to faza zamknięcia, dystans w przestrzeni i ograniczenie przemieszczania się. My jesteśmy jeszcze w tej pierwszej fazie, musimy dodatkowo zwiększyć ilość testów. Powoli przechodzimy do fazy drugiej, co narysował rząd, ale bez dat, bo te zależą od spełnienia pewnych warunków, czyli wypłaszczenia krzywej zachorowań tak, by pandemia nie przyspieszyła. Bo w drugiej fazie zaczynamy się stopniowo otwierać. Dlatego tak ważne jest opracowanie zasad bezpieczeństwa dla każdej z kolejno otwieranych branż. Także kolejność otwierania jest ważna. Medycznie – wciąż nosimy maski, wciąż w dystansie, starsi w kwarantannie (unikamy szpitali jak długo się da, bo tam się… zakaża), coraz więcej testów i dezynfekcja miejsc publicznych. Jak nie wzrośnie krzywa zachorowań – przechodzimy do fazy trzeciej, czyli mamy „wyuczony” i mniej obciążony system opieki zdrowotnej, wszyscy zdrowi na wolność i do pracy/nauki, zaś zdrowotnie walczymy o to by zachorowania się nie zaostrzały, bo mamy leki i… szczepionkę. Faza czwarta to… przygotowanie się na następną epidemię, czyli wyciągnięcie wniosków z tego jak zadziałał system, by go poprawić i być gotowym na najgorsze, czyli powrót następnej zarazy.

Wynika z tego, że długa droga przed nami i kluczowe jest organizacyjne przygotowanie się do fazy drugiej, czyli znalezienie cienkiej linii, po której można bezpiecznie przejść między dwoma przepaściami – wzrostem zachorowań i zgonów oraz zapaścią gospodarki.

Czyli z rok w maseczkach? Jak to będzie? Przecież idzie wiosna, co z rytuałami doboru, wiosennymi wyrajami młodzieży? Jak pod maseczką rozpoznać twarz, emocje? Będzie jakaś moda maseczkowa? Może coś napisać zachęcającego na maseczce?Aktualną emotikonkę? PESEL? Stan konta? Ilość rolek papieru w domu? Może nadejdą dawno oczekiwane przez pryszczatych czasy preferowania obycia oraz niedocenianej i przereklamowanej inteligencji w kwestii doboru partnera? A co z latem? Wakacji ma nie być (znowu minister od złych wieści), ale jak będą wyglądały twarze po opalaniu się w maseczce? To będzie ciężkie doświadczenie, choć Azjaci mają w tym wieloletnie doświadczenie. Ale oni tam wszyscy do siebie podobni (oczywiście dla Europejczyków), więc z maseczką czy bez może wychodzić na to samo…