17.02. A może by tak zacząć od początku?
17 lutego, dzień 717.Wpis nr 706 zakażeń/zgonów 5.495.615/109.205 Od razu wyjaśnię, szczególnie dla niewierzących oponentów, bo się będą zaraz czepiali....
17 lutego, dzień 717.Wpis nr 706 zakażeń/zgonów 5.495.615/109.205 Od razu wyjaśnię, szczególnie dla niewierzących oponentów, bo się będą zaraz czepiali....
16 lutego, dzień 716. Wpis nr 705 zakażeń/zgonów 5.466.491/108.887 No, oddałem wielką kobyłę do najbliższego „Do Rzeczy”. Po moim okładkowym...
15 lutego, dzień 715. Wpis nr 704 zakażeń/zgonów 5.437.257/108.515 W „Dzienniku zarazy” nanizuję sobie powoli i systematycznie koraliki protestów na...
14 lutego, dzień 714. Wpis nr 703 zakażeń/zgonów 5.415.014/108.137 Od pewnego czasu pojawiają się informacje, że to ostatnie znoszenie obostrzeń...
13 lutego, dzień 713. Wpis nr 702 zakażeń/zgonów 5.401.554/108.120 Przedwczoraj jechałem z Krystyną do Wrocławia na spektakl pt. „Blaszany bębenek”...
12 lutego, dzień 712. Wpis 701 zakażeń/zgonów 5.379.498/108.089 Złoto odkryłem. Na Twitterze zrobiła się zbiórka screenów z pandemii pokazująca najbardziej...
11 lutego, dzień 711 Wpis nr 700 zakażeń/zgonów 5.348.888/107.575 Siedemsetny wpis. No, trochę się nazbierało i jak rozmawiam ze swoim...
10 lutego, dzień 710 Wpis nr 699 zakażeń/zgonów 5.312.414/107.466 Dzięki Polskiemu Stowarzyszeniu Niezależnych Lekarzy i Naukowców udało mi się dotrzeć...
9 lutego, dzień 709. Wpis nr 698 zakażeń/zgonów 5.271.016 (w tym łyżwiarka jedna)/107.204 Właściwie to nie lubiłem nigdy zimowych igrzysk...
8 lutego, dzień 708. Wpis nr 697 zakażeń/zgonów 5.221.717/106.893 To już chyba koniec. Wydaje się, że nie można już zawrócić...