5.04. Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn pralkę trzyma.

19

5 kwietnia, dzień 764.

Wpis nr 753

zakażeń/zgonów

1.891/50

(Cóż to za wirus – wczoraj zero zgonów, dziś 50, takie skoki, no, no. A miało już być po pandemii…)

No dobra, dobra. Ja tu już popełniłem kilka wpisów pod rząd o pandemii, której jak widać raz nie ma, raz jest, a tu wojna czeka. Żeby nie było, że ja, ruski troll przecież, nie odrabiam tematów, to jestem z powrotem. Bo to coraz częściej czytam, że tacy co narzekali na kowid to byli płatni putinowcy, bo jak się zaczęła wojna, to przerzucili się z kowida na popieranie Kremla, nie zmieniwszy (dla niepoznaki rzecz jasna) nawet swoich trollowskich kont. A więc wojna.  

Ja wiem, dzieją się rzeczy straszne. Czekam na międzynarodową komisję w Buczy, która zbada tamtejsze zbrodnie i zobaczymy kto się będzie przed nią wzbraniał. Dziwi mnie tylko… zdziwienie świata, że jak to, w XXI wieku takie rzeczy, jakby to była II wojna światowa? A co to, my się jakoś rozwinęliśmy do przodu od tamtych czasów? A z jakiej to okazji? Skąd ta pewność, że im dłużej, to ludzkość się czegoś tam uczy i wyciąga wnioski? Mit o zdroworozsądkowej chytrości do interesów Putina, uprawiany przez Niemcy i szeroko pojęty Zachód, właśnie się rozprysnął na kawałki. Mamy ten sam mental, szczególnie na Wchodzie, te same złudzenia, szczególnie na Zachodzie. Zmieniły się tylko narzędzia. Jakość karabinów, z których strzela się do cywilnej ludności. Tyle.

Najbardziej mnie dziwi zdziwienie, że Ruscy kradną. No, a jak niby miało by być, żeby nie kradli. Zawsze kradli i będą, zwłaszcza będą okradać ofiary. Skoro okradają samych siebie, skoro łapownictwo i worowanie jest tam jedynym prawdziwym środkiem dystrybucji ichniego PKB, to czemu mają sobie folgować wobec obcych?  

Naiwni w tym względzie z Zachodu, że niby to jak to, kradną chamy – to pokłosie zmyłki, która pozwoliła Zachodowi wierzyć, że ci tam w Rosji to już się ucywilizowali, że zabawa w wolną wymianę kapitalizującej gospodarki odstręcza od konfliktów, bo wymaga zaufania i pokoju. A więc widzieli Rosjan poprzez ich peryskopy: handel, kulturę, wymuskaną widownię na koncertach, krawaciarzy z Moskwy i Pitera. I zapomnieli (a pamiętali kiedy?), że to pic na Grójec. Że Rosjanin wygląda inaczej, zwłaszcza ten wybierający się na wojnę, którą postrzega jako okazję do nadzwyczajnego w swym niewolniczym życiu wyniesienia. Łupienia, gwałcenia i wyżycia się za swoje zmarnowane życie. Na innych.   

Fanty, które zbierają wojacy wskazują na ich ekstremalną biedę, skoro nawet Ukrainę uważają za wykwit dobrobytu. To, że przemycają nawet dla żon napoczęte przez Ukrainki lakiery do paznokci, to, że w konwojach z powrotem nie jadą żołnierze czy sprzęt, ale pralki i stereo, pokazuje co to za towarzystwo przyjechało do Europy. Boże, jakby oni najechali taki Zachód, to chyba by zwariowali ze szczęścia.

Ten mentalny rys wzmacnia umiejętnie armia. Umiejętnie, ale i z konieczności. Nie płacą po prostu żołdu żołdakom i ci muszą (?) zaspokajać się sami. Dzięki temu widzimy prawdziwe oblicze Rosji, która zdaniem wielu zaczynała doganiać cywilizacyjne podstawy, a tu okazało się, że taki kibel czy wyasfaltowana droga (znając w dodatku stan ukraińskich dróg) może zachwycać. To potwierdza, kiedyś uważany za przesadzony (głównie w wydaniu Polaków) obraz Rosjanina jako azjatyckiego kałmuka o manierach mongolskiego najeźdźcy, co to pali i wyżyna, bo przyjechał zrabować, a nie osiedlać się i budować.

To potwierdza turańskie cechy Rosjan, wskazane przez Konecznego. W wojnie z Ukrainą Rosjanie na początku uważali z ludnością miejscową. Jak jeszcze mieli nadzieję na szybkie zwycięstwo liczyli, że obejmą tę ziemię, więc nie chcieli ponad miarę antagonizować miejscowych, by nimi łatwiej rządzić. Gdy się okazało, że z rządzenia nici, to wyszła tatarska morda. Skoro nic z tego, to palim, kradniem, wyżynajem i gwałcim, bo nie ma tu już innego interesu niż własna korzyść. I to jest turańskie właśnie.

Wiem, mamy XXI wiek i wydaje nam się, z perspektywy Zachodu, że jakiś tam smartfon, zegarek czy ciuszek to przecież żadne halo. Ale dla większości świata to cymes, dla zdobycia którego można i zaryzykować życie. Zrozumiała premia za wysiłek, bonus grabieżczy, który sam się podrozumiewa w niepisanym kontrakcie żołnierskim. Drugiej armii świata.

Jerzy Karwelis

Wszystkie wpisy na moim blogu „Dziennik zarazy”.    

About Author

19 thoughts on “5.04. Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn pralkę trzyma.

  1. Ano dokładnie w punkt. Cywilizacja turańska Moskwy. Horda barbarzyńców, wślepiająca się z zachwytem w swego nahajkowego i nienawidząca swych ofiar. Dzikusy, ludobójcy, ruscy bandyci sr…jący do fortepianów i kradnący nawet armaturę, już nie mówiąc o zegarkach (teraz od nich też Putler w Moskwie i Pitrze zaczął).
    Czerwonoczarna zaraza która umie tylko rabować, zabijać i tańczyć na grobach swych bezbronnych ofiar.
    Ruski mir. Czyli rosyjski zarazem świat i pokój. Jedno wielkie propagandowe ruskie kłamstwo, zza którego właśnie wylazł tępy okrutny pysk rosyjskiego ludojada.
    Tfu!

  2. Niestety, to wszystko prawda. Jak mieliśmy IIWŚ to mimo, że mineło 80 lat od tego Rosjanie nic się nie zmienili. Jak byli azjatyckimi szubrawcami, tak zostali do dziś. Ja wiem, że to brzmi strasznie, ale dobrze, ze ta wojna wybuchła( o czym już pisałem), bo wreszcie Rosjanie zdjęli maskę cywilizowanego kraju, a pokazali prawdziwą, że to swołocz z Uralu, żyjąca w odeskowanych biedaszybach i kiedy wyszli na świat, to tak jak krowy, które po zimie wychodzą na łąkę w kwietniowy słoneczny dzień. Skaczą, wierzgają, kopią, podskakują. Zachowują się irracjonalnie( jak na krowy). I tak też jest z onucami z Kremla. Jest takie powiedzenie: „Kłamstwo ma krótkie nóżki”. Właśnie kłamstwo rosyjskie wyszło z worka.
    https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/ukrainiec-namierzy%C5%82-swoje-s%C5%82uchawki-skradzione-przez-rosjan-airpodsy-wyjecha%C5%82y-za-granic%C4%99/ar-AAVSRQq?ocid=msedgntp&cvid=9fc2e00aaaf54137b7fa6cb3bc173b45

  3. Czytałem gdzieś wypowiedz wojskowego, z okresu jak się nasi „wyzwoliciele” zabierali do siebie po upadku muru; podszedł do oficera siedzącego na czołgu, żeby podać mu rękę na pożegnanie, oficer ów pod pachą trzymał kawał tuszy wieprzowej i tak podawał mu rękę, żeby przypadkiem mu nie wypadła, lub ktoś mu jej nie porwał, wspominał, że jak był na obiedzie w domu u owego, to prawie się prawie przykleił do podłogi, tak jak tu przedmówcy prawią, nic się przez wieki tam nie zmieniło, także zdjęcia tej Brygady Strzelców Zmechanizowanych, wycofanej z Buczy, nie pozostawiają złudzeń, skośne oczy i płaska gęba.

  4. Jest genialna książka Sergiusz Piaseckiego Zapiski oficera armii czerwonej. Niby z okresu II wojny ale ciągle aktualna. Mimo że to fikcja literacka to kto ma w rodzinie starszych co pamietają jak ruscy wkraczali do Polski to potwierdzi że wszystko to prawda. Zresztą jak ruscy wychodzili z Legnicy w latach 90 to tez zabierali armaturę i człowiek się dziwił jacy to durnie. Przecież woda nie poleci jak wkręci u siebie kran do ściany.

    1. Mnie wogole zastanawia jak można zjednej strony wysyłać ludzi w kosmos a z drugiej nie potrafić zrobić kanalizacji. Jak można budować samoloty a nie potrafić wyhodować ziemniaków.

  5. Postawa Zachodu wobec Rosji to moim zdaniem nie naiwność, ale obojętność na to co się dzieje poza ich światem. Są daleko, robimy z nimi interesy, zarabiamy i tyle. Taka mentalność kolonialisty, przywozimy surowce, przyprawy, a co robią tam biznesmeni czy wojsko to nieistotne. Nagle ten obcy świat dostrzegli, szok, tyle że nie wiadomo – obudzą się, czy znów zamkną oczy.

  6. Z podziękowaniem za codzienny trud, trzy grosze…

    Re: „Ja wiem, dzieją się rzeczy straszne. Czekam na międzynarodową komisję w Buczy, która zbada tamtejsze zbrodnie i zobaczymy kto się będzie przed nią wzbraniał. Dziwi mnie tylko… zdziwienie świata, że jak to, w XXI wieku takie rzeczy, jakby to była II wojna światowa?”

    Zupełnie nie rozumiem zdziwienia Naczelnego! Nie będzie żadnej „międzynarodowej komisji” w sprawie zbrodni banderowskich ścierw. Ani w sprawie mordowania przez ukraińców cywilów w Buczy, ani w sprawie okrutnego mordowania jeńców przez banderowskie ścierwa w ludzkich skórach. Tak jak zamieciono pod dywan osiem lat zbrodni reżimu kijowskiego dokonywanego na swoich obywatelach. Warto przypomnieć bombardowanie Doniecka i Ługańska w 2014, zbrodnię w Odessie, zestrzelenie samolotu MH17, stosowanie fosforu w Kramatorsku itd itd…

    Moje zdziwienie budzi cytowanie przez Naczelnego kijowskiej propagandy – nawet szkoda komentować – pomińmy milczeniem tę ewidentną wpadkę dziennikarską…

    Uśmiałem się przy przypomnieniu bajkopisarza i mitotwórcę Konecznego 🙂

    Co ostatniego akapitu to też jestem tak samo zdziwiony. Zezwierzęceniem ukrów na Donbasie które trwało długich osiem lat i widzimy to także teraz. Dla banderowskiej „antycywilizacji” nie ma miejsca we współczesnym świecie. Ja już nie mówię o mordach okrutnych, ale o zwykłej codziennej grabieży. Oni nawet instalacje z domów z których wypędzili mieszkańców kradli i wywozili pod Lwów! To się zupełnie w głowie nie mieści!
    Tylko rosyjski cywilizowany żołnierz jest w stanie zrobić tam czystkę i denazyfikację!

    1. B.Rusku, trollu putlerowski: idi na ch!
      A jeśli robisz to nie za ruble, tylko z przekonania, toś klasyczny pożyteczny idiota, czyli jak sami Rosjanie na takich jak ty mówią: gawnojed! GÓWNOJAD!
      I tyle w temacie.

      1. b.RUSEK to żaden pożyteczny idiota podobnie jak JaSq(..). To zwyczajne bezwzględne ruskie sqrywysyny. „Tylko rosyjski cywilizowany żołnierz” = śmierdzący brudas, morderca, złodziej i tchórz. Wypisz wymaluj bRUSEK, który na cudzych blogach paskudzi, a na swoim prywatnym publikuje kompilacje cudzych tekstów, przyozdobione cudzymi zdjęciami.

    2. UZUPEŁNIĘ w celach symetrycznych.
      CYWILIZOWANEGO WOJSKA, w moim pojęciu, nie ma nigdzie.
      Co do ruskich, wcześniej były to oddziały wojsk podmoskiewskich. Teraz biorą „z łapanki” każdego z końca zakaukazia, byle był! Nie dziwota, że omdlewają na widok kibla czy pralki. Tam cywilizacji jakby mniej…Jeśli FEDEX czy DHL u nich jeździ…dawaj pakować…do babuni granty od wnusia. OBURZONA EUROPA niechaj najpierw odda nam to co zrabowała przez 100 lat zaborów i 6 lat wojny DRUGIEJ a potem pogadamy o pryncypiach wojennych i sawuławiwrach.
      Temat „rabunków” chwytliwy medialnie byle zohydzić wroga- normalka. Szkoda czasu na komentowanie.
      Jakbym zobaczył sprawną pralkę ocalałą w zgliszczach, to pewnie też bym wziął.
      Ratowałem wiele przedmiotów przed wyrzuceniem do śmietnika.
      Co do ludności cywilnej chciałem przypomnieć, że Rosja zaproponowała spotkanie w ONZ w sprawie wojny i rezolucje o bezpiecznej ewakuacji ludności cywilnej ale NIKT nie chce ich słuchać.
      Zakaz lotów do i z Rosji rozlewa się po całym świecie ale czemu CAŁY ŚWIAT zakazuje Rosjanom
      dostawać się do swojego kraju via Gruzja? Przecież Gruzja by na tym zarobiła, nie Rosja?
      Wszyscy „zachodni notable” ubolewają OFICJALNIE nad ofiarami ale w duchu liczą na więcej, by przy pomocy ofiar rozłożyć Rosję na części pierwsze…
      Pamiętajcie, to jest wojna O GAZ , NATO i strefy wpływów. Co za różnica: gaz czy pralka?
      Jedni kradną małe rzeczy, inni nieco większe.

      1. Toż właśnie, w naszym kraju rządzą ostatnio tylko emocje, nawet wśród polityków, co przystoi kobietom i trochę mi wstyd, że właśnie panowie tak reagują. A z faktu, że Putin jest zły, wynika logicznie, że ukraińcy to łagodne jelonki bambi, co to czasami niechcący postrzelają jeńcom w kolana albo ich wykastrują albo pomordują trochę. A kto ich nie kocha, to ruski troll i należy mu skonfiskować majątek. Pierwszą ofiarą każdej wojny jest prawda. Ale lud się emocjonuje od czasów rzymskich…
        A kto z Szanownych na ten przykład nie kupuje badziewia z Chin ? 10 milionów dzieci pracujących od świtu do nocy za grosze ? Ile z nich umarło z przepracowania, żeby Państwo mieli nowe buty ? To są czyjeś dzieci, wnuki ? I co nikt nie zbojkotuje ? To ich ich śmierć nie jest warta oburzenia ? Tanie adidasy ważniejsze ?
        Stań przed rzeźnią i powiedz, że życie jest najważniejsze.

  7. Chociaż na ukraińskim oficjalnym kanale jest(chyba) jeszcze film z witania przez mieszkańców Buczy wojsk ukraińskich i pokazywano zniszczone miasto, ale nikt nie wspominał o trupach leżących ma ulicy. Dopiero po trzech dniach znalazły się zwłoki, wszystkie z twarzami do dołu i zbiorowe mogiły. Dla mnie w kwestii propagandy sowieciarze zawsze byli mistrzami i teraz mamy walkę na tym polu dwóch frakcji, jak na razie Ukraińcy wygrywają, w związku z powyższym dostali dofinansowanie i dozbrojenie.

    1. przy okazji robiąc czystki etniczne, pozbywając się niechcianego „elementu” rosyjskiego.
      PiS (Podłość i Szubrawstwo) doskonale wie jaka jest prawda ale trzyma gębę na kłódkę ponieważ popieranie banderowskich ludobójców jest warunkiem łaskawego poparcia przez ich amerykańskich patronów. Dla tych amerykańskich patronów celem jest wojna, cudzymi rękami, im więcej ofiar tym lepiej. Sami o tym wielokrotnie pisali.

  8. panie karwelis! Jesteś pan w stanie patrzeć w lustro na swe odbicie?
    Nie zbiera się na rzyganie?
    Bo mi, patrząc na te kłamstwa coś pan wysmalił , to jedyne co czuje w związku z pana osobą to głęboka pogarda!
    A ten wstęp sugerujący że ktokolwiek może pana posądzać o bycie tzw. ruską onucą jest żenujący.
    Kto może śmierdzącą PiS-em (Podłość i Szubrawstwo) skarpetę posadzać o uczciwość?

    1. Ruski chamie!
      -nazwiska pisze się dużą literą,
      -czujesz pogardę ale dalej będziesz obsrywał ten blog?
      -pewnie nie skumałeś, ale w Polsce określenie jest inwektywą,
      -nikt cię tu ruski odchodzie nie zapraszał więc: ruski korabl, … ……
      A poza tym, Koziej, to ty?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *