13.04. Wielce prawdopodobna opowieść.

17

13 kwietnia, dzień 772.

Wpis nr 761

zakażeń/zgonów

1.269/40

Wiem, wieści z wojny coraz bardziej przerażające, ale natrafiłem na ciekawy i prześmiewczy kawałek w internetach. Komentarze i instynkt wskazują, że to wielce prawdopodobna opowieść.

– Posadę w armii dostałeś za beczkę kapusty

– Szybko awansowałeś, bo biegałeś po wódę jakiemuś ważnemu generałowi i razem chlaliście

– W końcu przydzielili ci własnych ludzi

– Przez zbieżność nazwisk, dostajesz awans na generała

– I własną armię

– Żyjesz jak pączek w maśle, pensję masz jak programista – 150k rubli a drugie tyle wyciągasz ze sprzętu, który opychasz na lewo

– Każą ci szkolić własnych ludzi

– Sam nic nie umiesz, więc każesz im biegać w kółko

– Przyjeżdżają nowe czołgi mające jakieś skomplikowane systemy

– Każesz je wymontować i sprzedać za wódę

– W końcu przerzucają twoją armię nad granicę z Ukrainą na ćwiczenia

– Każą ci wydzielić batalionowe grupy bojowe

– Nie masz pojęcia co to

– Meldujesz jednak że wykonałeś

– Ćwiczenia się przeciągają

– Opchnąłeś w międzyczasie tyle sprzętu, że postawisz sobie daczę pod Moskwą

– W końcu przychodzi rozkaz kończący ćwiczenia

– Zadowolony, czytasz go: „ROZWINĄĆ SZYK BOJOWY. MARSZ NA KIJÓW”

– Sprawdzasz na mapie gdzie w Rosji leży Kijów

– Adiutant mówi że chodzi o ten ukraiński

– obozeokurwa.jpg

– Ruszasz z oddziałami, adiutant tłumaczy ci że miał miejsce desant specnazu na jakieś ważne lotnisko pod Kijowem i musisz jak najszybciej do niego zrobić korytarz

– Nic z tego nie rozumiesz, ale przekazujesz żołnierzom, że ćwiczenia trwają dalej i kto pierwszy dotrze do celu dostanie skrzynkę wódki

– W połowie trasy kończy ci się paliwo

– Przypominasz sobie że przehandlowałeś je za wódę

– Czekasz na cysterny idące w liniach zaopatrzeniowych

– Im też brakło paliwa, stoją w polu

– Dostajesz informację że desant wybity, masz szturmować miasto

– W końcu dociera paliwo

– Docierają też Ukraińcy

– Twoi żołnierze padają jak muchy

– Każesz im robić to do czego byli szkoleni

– Zaczynają biegać w kółko

– Wysyłasz czołgi do kontrataku

– Okazuje się, że systemy które sprzedałeś to była optyka

– Czołgi strzelają gdzie popadnie, robiąc większe zniszczenie wśród twoich oddziałów niż Ukraińcy

– W końcu pułkownik Pancerow w panice wydaje czołgom rozkaz odwrotu

– Twoje czołgi mylą kierunki i uciekają w kierunku przeciwnika

– Ukraińcy są tak zaskoczeni, że sami zaczynają się wycofywać

– Dostajesz medal

– W przyszłości manewr jaki „zastosowałeś” będzie nazwany twoim imieniem i uczony na Czelabińskiej Akademii Wojskowej

– Tracisz jednak całe siły pancerne, gdyż te nie wiedząc o „zwycięstwie” pognały w siną dal

– Pora się okopać, meldujesz niepowodzenie szturmu

– Dowództwo przekazuje że masz czekać na pomoc Kartoflanego Cara z północy

– Pora się napić i czekać

– Mija miesiąc, oglądasz złote pierścienie kupione za czołg od cyganów

– Burczy ci w brzuchu

– Na widok sucharów już robi ci się niedobrze

– Zjadłbyś BigMaca

– W desperacji dzwonisz do znajomego żeby transporterem opancerzonym przysłali ci McZestaw

– Ten mówi że pozamykali wszystkie McDonaldy w całym kraju

– Zamawiasz więc w Wujaszku Wanii Kanapkę Drwalowa – Mech zawinięty w korę ze słoniną

– Adiutant biegnie do ciebie i macha rękami krzycząc: „GENERALE DENATUROV, NIE UŻYWAJCIE TELEFONU, TRIANGULACJA”

– Nic z tego nie rozumiesz

– Po chwili eksplozja, adiutant macha już rękami w promieniu 500 m

– W kraju dostajesz pośmiertny order bohatera rosyjskiej federacji, a twoim nazwiskiem nazywają nową sieć sklepów monopolowych.

Jerzy Karwelis

Wszystkie wpisy na moim blogu „Dziennik zarazy”.

About Author

17 thoughts on “13.04. Wielce prawdopodobna opowieść.

  1. Całkiem możliwa. Kilka tygodni temu czytałem, że dziś bez profesjonalnego wsparcia na zapleczu, nie da się prowadzić wojny. Na każdego żołnierza walczącego w polu, w bazie, na magazynie, w serwisie, administracji, itd, pracuje od 10-12 ludzi wsparcia w sumie. Pewnie Rosjanie sądzili, że im pójdzie tak świetnie, że wsparcie jest nie jest konieczne. A tu zonk. Wszędzie w cywilizowanym świecie, wojsko dziś wygląda zupełnie inaczej. To nie tylko drony, nowoczesny sprzęt, ale także, a może przede wszystkim grupa doskonale przygtowanych i wyćwiczonych ludzi. A Rosja myślała, że na trupach swoich żołnierzy dojedzie do Kijowa. Ukraina, mimo słabszej armii, odrobiła lekcję z Donbasu z 2014 roku. Rosja działa nadal jak 8 lat temu.

  2. Tak w połowie zorientowałem się, że to jednak nie jest o ścieżce awansów (niezależnie od partii żywicielki) w III Rp. I nie o Misiewiczu. Ani o Kopaczowej.
    Już nie mówiąc o polskich samorządach i agencjach rządowych, tudzież spólkach SP.
    Kiedy doszło do czołgów.
    U nas by na nie najpierw NIE ROZPISALI przetargu. Ani konkursu.
    Kartoflany car też nie u nas. U nas pączkowy.

  3. No, cóż… Skoro Gospodarz raczy nas takimi tekstami, to widać definitywny koniec Dziennika Zarazy. Zaglądałem tu codziennie od dwóch lat. Czas skończyć ten zwyczaj.

    1. Też zauważyłem. Doskonały cykl, który w końcu niestety został gdzieś w tyle, bo świat pędzi już do przodu SZYBCIEJ.
      A i gospodarz najwyraźniej już zmęczony.
      No cóż, zrobił przecież gigantyczną robotę, za co Mu ukłony do ziemi

      1. Jeżeli Gospodarz wyda drukiem swój Dziennik ale odfiltrowany od takich wrzutek jak dzisiejsza, to obowiązkowo go zakupię bo był znakomitym, codziennym komentarzem do rozpętanego przed nami szaleństwa. Możliwe też jest, że Dziennik wciąż będzie potrzebny, bo – wicie rozumicie – wojna się skończy a nowy wirus już się grzeje w Chinach.

        1. Komentarz nie tylko do Pana ale i innych zniesmaczonych.
          Jak Gospodarz krytykował tzw. politykę covidową i wydawało wam się że wali w obecnie rządzących to biliście brawo i chwaliliście, że opinie wyważone, obiektywne itd. bRUSKI, Szcześniaki, JaSQ i inne kozieje, Autora szefem tytułowali. Jak ten sam świetnie piszący Autor porusza inne tematy to już nie jest waszą duszeńką, już przestał być obiektywny. Już kręcicie nochalami, już zapowiadacie bojkot i wielkie odejście, jakby to wielka łacha była że tu jesteście.
          Gospodarz w odróżnieniu od was jest u siebie i wara wam od niego i jego poglądów.
          Do tych których dzisiejszy wpis-humoreska tak zranił mam krótki komunikat. Russkij wojennyj korabl, idi na(….), a ruskie trolle i krytycy z wami

          1. Widzisz betoniarka, nie możesz żyć jak nie oplujesz, spójrz na siebie, ja, nie tak jak Ty, nie pamiętam co napisałem w poprzednim poście, jak Pan Karwelis krytykował politykę „covidową, to Ty byłeś jego zaciekłym przeciwnikiem(co wynikało ze zgryzoty, że takiego mądrali nie chcieli wziąć na siatkówkę), ” i namordników broniłeś jak niepodległości(co już samo w sobie ocierało się o śmieszność, co teraz powiesz, wiem, lubisz szybko zapominać), a teraz: „brawo”, „świetnie piszący Autor”, mam przypomnieć jak wtedy lżyłeś Autora, a może teraz chcesz wazeliny?

  4. Ja już dawno skasowałem subskrypcję.
    Z powodu upadku do poziomu intelektualnego meduz w stylu bol.chro…cośtam.
    Śmieci na mail’u nie są mi potrzebne.
    Jednak czasami zaglądam z powodu:
    1. opinie niektórych komentatorów są interesujące,
    2. zaspokajanie potrzeb poznawczych w zakresie socjo- i psychologii. Nawet reakcje prymitywnych umysłów są bardzo interesujące jako przedmiot badania,
    3. uważam że warto znać opinie jak najszerszego spectrum społeczeństwa, bez względu na mój osobisty stosunek do nich.

    1. O Q! A to ci nowina! JaSq skasował subskrypcję. Wszyscy będą płakać!
      1. Skasował, co nie przeszkadza mu nie czasem tylko codziennie tu warować i warczeć, taka sqrwielowata konsekwencja i logika JaSq coś tam, podobna jak tych chrzczonych przez niego jako „mądrych i przyzwoitych”.
      2. Z pewnością opowieści bRusków o cywilizowanych ruskich żołdakach są bardzo interesujące. A już zwierzenia Szcześniaka, że coś tam zaczął i nie skończył to już szczyt intelektualnego wyrafinowania.
      Jak szukasz szogunie Koziej prymitywnych umysłów do badania to najłatwiej znajdziesz ich na ruskich forach prowojennych i w GW. Aż dziwne, że taki „znawca” i „badacz” poszukuje ich nie tam gdzie jest ich najwiecej.
      3. Nie wątpliwie jak jest się donosicielem i ruskim trollem to warto znać jak najszersze spektrum społeczeństwa. W końcu za to wam płacą.
      ……
      Rzeczywiście jesteś JaSq smętny jak ta przywłołana meduza. Tak tu recenzujesz i skiełczysz i nic. Dalej zamierzasz tu cierpieć czy w końcu zamilkniesz?

      1. Przyganiał kocioł garnkowi…,Tobie też już najwyższa pora stąd zniknąć, żółć to chyba Ci uszami się przelewa. Powtórzę; nikt tu nie wymaga od Ciebie rozumienia wpisów, zazdrość to też u Was standardowa cecha.

        1. Spróbuj chłopino napisać coś po polsku, logicznie, na temat i bez błędów ortograficznych.
          Rozumiem, że JaSq to twoja bratnia dusza, ale chyba nie potrzebuje takich obrońców jak ty. Dla niego jesteś tylko marnym obiektem do obserwacji który opisał krótko, a dosadnie jako prymitywny umysł.
          BTW. Zarzekałeś się że nie będziesz mi szarpał nogawki, nawet Melio cię pochwaliła, a ty dalej się kompromitujesz.

          1. I znowu nie zrozumiałeś, ale czego ja wymagam od betoniarki. To u komuchów jest bardzo transparentne, przypisywać komuś swoje przywary. Musiałem mocno Ci zaleźć za brudne pazury, że w każdym wpisie musisz się do mnie odnieść. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie nie poszukuje niczyjej atencji.
            P.S. Panie żandarmie od polszczyzny; „niewątpliwie” w kontekście, który użyłeś, pisze się razem, czy oddzielnie?

    1. Jasne że prymitywne.
      Ale nie przesadzałbym z tą żałobą nad utraconym talentem.
      Po prostu nigdy go nie było, to i nie miało co umierać.
      Jak już miesiące temu zwracałem uwagę: Naczelnemu wystarczyło mocy obliczeniowych pod beretem na jakie takie ogarniecie covida. A to zadanie to akurat nie wymagało jakiegoś wielkiego geniuszu. Zwykła chłopska podejrzliwość załatwiała sprawę.
      Tak więc, nie ma co się nad chłopem znęcać.
      I tak dał z siebie wszystko co potrafił, a jak to mówią: wyżej dupy nie podskoczysz..
      Można by jeszcze przytaczać takie tam : „miałeś chamie … ” itd…

      1. No pewnie, jak ktoś ma inne zdanie na temat mordercy z Kremla i jego nieudaczników niż JaSq to skąd miałby mieć talent.
        Talent to ma JaSq, taki cyrkowy. Wychyla się z putinowej kiszki, żeby paskudzić na cudzych blogach.
        To „miałeś chamie” to pewnie dotyczy utraty skarbu jedynego jakim było uznanie od JaSq i bRUSKA, anonimowych geniuszy internetów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *